Układamy historię.

Skate_Girl

Układamy historię. Pomysł mojej kumpeli Frucht, żeby nie było. Jedna osoba pisze zdanie. Druga dopisuje do tego następne itd.

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2.

Guśka · Gość

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo.

Skate_Girl

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk.

Guśka · Gość

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczeły uciekac w strone pobliskiego lasku.

Skate_Girl

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczeły uciekac w strone pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogośim przypominał.

Mell

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczeły uciekac w strone pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogośim przypominał. To był chłopiec, który przeżył.

Unique

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczeły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczeły uciekac w strone pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogośim przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik.

Mell

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem.

Knobbie_97

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp.

Mell

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich.

Onshi

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich. Nagle powiedział: 'Hermiono, Cho. To ja Harry!'.

Knobbie_97

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich. Nagle powiedział: 'Hermiono, Cho. To ja Harry!'. Dziewczynki zdumione przeżyciem nie mogły wydusić z siebie ani jednego słowa.

Mell

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich. Nagle powiedział: 'Hermiono, Cho. To ja Harry!'. Dziewczynki zdumione przeżyciem nie mogły wydusić z siebie ani jednego słowa. Witaj Harry! - mówi Luna. Harry ze zdziwieniem wypuszcza z ust - To ty Pomyluno?

Calypso

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich. Nagle powiedział: 'Hermiono, Cho. To ja Harry!'. Dziewczynki zdumione przeżyciem nie mogły wydusić z siebie ani jednego słowa. Witaj Harry! - mówi Luna. Harry ze zdziwieniem wypuszcza z ust - To ty Pomyluno? - A niby kto inny jak nie ja Question

- odpowiada mu pytaniem na pytanie Luna.

Mell

Zuzia i jej koleżanka Justyna poszły do kina na film Step Up 2. Zaczęły maszerować jak w wojsku, patrząc w prawo i w lewo. Nagle z krzaków wyszedł wilk. Dziewczynki przerażone zaczęły uciekać w stronę pobliskiego lasku. Nagle zauważyły jakiegoś chłopaka, który trzymał w ręku różdżkę i kogoś im przypominał. To był chłopiec, który przeżył. O mało co nie pożarł go dzik. Ale rzucił w niego śmiertelnym zaklęciem. Dzik nie żył, a Zuzia i Justyna wypytywały się chłopca kim jest itp. A ten podszedł do nich. Nagle powiedział: 'Hermiono, Cho. To ja Harry!'. Dziewczynki zdumione przeżyciem nie mogły wydusić z siebie ani jednego słowa. Witaj Harry! - mówi Luna. Harry ze zdziwieniem wypuszcza z ust - To ty Pomyluno? - A niby kto inny jak nie ja Question

- odpowiada mu pytaniem na pytanie Luna. Harry zdziwiony, pragnął by Luna się na niego obraziła i nie odzywała do końca życia, ale słowo pamyluna chyba nie wystarczy.