Carrefour

Mell

To bardzo ekskluzywny super market. Znajdzie się tu wszystko. Ceny są bardzo duże, ale niestety trzeba tu zrobić zakupy, ponieważ nie ma tu żadnego innego sklepu.

Mell

Melpomene ogląda market z zewnątrz i wchodzi zadziwiona jego wielkością. Gdy jest już w środku wie, że market musi być wielki bo jest w nim wszystko. Mell najpierw wchodzi do działu z meblami i wybiera sobie meble pasujące do wystroju domu. Zmęczona dzwoni po ciężarówkę by te meble zabrała, a ta idzie do następnego działu. Tym razem są to ubrania. Jest dużo styli, te tzw. ze średniowiecza (retro) i te nowoczesne. Bierze tyle ciuchów ile jej się zmieści do garderoby, a ona zajmuje 3 piętra! Nadszedł czas na buty. To mniej męcząca robota... Siada się na wygodnym fotelu i przymierza. Gdy zakończyła walkę z za małym butem, który nie chciał jej zejść z nogi wyszła ze sklepu z 60 parami butów. Ostatnim przystankiem było jedzenie. Tu zeszło się najkrócej, bo nie ma takiej lodówki jak garderoby.
- Skończone - z radością wychodzi ze sklepu wiedząc że to wszystko. Patrzy na 4 ciężarówki w których są jej rzeczy. - A miały być to małe zakupy!